Do mieszkania na jednym z zamojskich osiedli policjanci pojechali we wtorek (5 lutego) na interwencję. W trakcie podjętych działań, w pokoju zajmowanym przez 24-latka natrafili na podejrzane pastylki. Przypuszczali, że tabletki mogą zawierać niedozwolone substancje. Skonfiskowali je i przebadali. Okazało się, że pigułki mają w składzie metamfetaminę.
– Mężczyzna został zatrzymany. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie wczoraj usłyszał zarzuty posiadania substancji zabronionych. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 3 – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
To nie jest jednak jedyne przewinienie młodego zamościanina. Funkcjonariusze wydziału do walki z przestępczością gospodarcza ustalili, że 24-latek podejrzewany jest o to, że w firmie udzielającej kredytów gotówkowych zawarł umowę na 1000 złotych pożyczki.
– Zebrany materiał dowodowy potwierdził fakt, że nie zamierzał spłacić zaciągniętego zobowiązania. Ponadto podczas zawierania umowy posługiwał się nie swoim danymi osobowymi. Oszukując pożyczkodawcę doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem firmy. Tego typu przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 8 – podsumowuje policjantka.
Napisz komentarz
Komentarze