Działo się to w środę (13 lutego) przed południem w Pulczynowie (gm. Frampol). Policjanci patrolujący wieś zobaczyli na poboczu drogi forda. gdy się do niego zbliżyli, kierowca raptownie ruszył z miejsca i zaczął się szybko oddalać. Mundurowi postanowili sprawdzić, co jest przyczyną takiego zachowania. Jednak siedzący za kierownicą auta człowiek ani myślał się zatrzymać. Nie reagował na dawane przez funkcjonariuszy sygnały świetlne i dźwiękowe.
Pościg trwał kilka kilometrów. – Podczas ucieczki kierowca forda jechał bardzo niebezpiecznie, poruszał się całą szerokością jezdni z bardzo dużą prędkością. Po zatrzymaniu policjanci zobaczyli, że w pojeździe znajduje się dwóch młodych mężczyzn w wieku 21 i 19-lat. Obaj to mieszkańcy Lublina – relacjonuje Joanna Klimek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Podczas kontroli przy młodszym z mężczyzn policjanci znaleźli niewielką ilość marihuany. Młody człowiek odpowie za posiadanie narkotyków. Maksymalna kara za to to do 3 lat więzienia. Jego starszy kolega odpowie za to, że nie zatrzymał się do kontroli. To przestępstwo zagrożone karą nawet 5 lat pozbawienia wolności. Na niewiele zdały się tłumaczenia 21-latka, który twierdził, że niczego nie zauważył, bo... nie patrzył w lusterka.
Policjanci zatrzymali należące do 21-latka prawo jazdy. Wkrótce młody kierowca stanie też przed sądem.
Napisz komentarz
Komentarze