Zboże wziął, a płacić nie chciał. Coraz więcej ofiar oszusta

Niektórzy z rolników dostarczyli zboże jeszcze półtora roku temu, ale zapłaty nie otrzymali do tej pory. Wojciechowi G., właścicielowi, a zarazem prezesowi zakładów zbożowych w Werbkowicach, przedstawiono kilkanaście zarzutów dotyczących oszustwa. Prowadzący dochodzenie policjanci w ostatnim czasie przyjęli ponad 30 zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Reklama

Zarzuty dotyczą procederu, który trwał co najmniej od czerwca 2017 r. na terenie gmin powiatu hrubieszowskiego. 

Wojciech G. jest właścicielem i zarazem prezesem Zakładów Zbożowo-Młynarskich w Werbkowicach. To on zawierał z plantatorami umowy na zakup zboża. Rolnicy z pow. hrubieszowskiego dostarczyli ziarno, zapłaty jednak nie otrzymali.

– Jest nam winien 14 tys. zł za pszenicę konsumpcyjną – mówi jeden z rolników. – Prowadzimy kilkunastohektarowe gospodarstwo. Przez okrągły rok musimy ciężko pracować. I tak ledwie wiążemy koniec z końcem. Jakby było tego mało, to trudno doprosić się o należne pieniądze. Prezes nie odbierał telefonów, był nieuchwytny. Gdyby chociaż się odezwał i zaproponował: mam problemy, dogadajmy się jakoś. Nic z tego – skarży się jeden z rolników.  –  Do tej pory nie otrzymałem 5 tys. zł. Czekam na zapłatę od maja 2017 r – skarży się inny rolnik. – Gdy się dowiedzieliśmy, że prezes młyna jest niewypłacalny, zawiadomiliśmy policję w Hrubieszowie – dodaje po chwili plantator z pow. hrubieszowskiego.   

Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia