W poniedziałek (9 stycznia) po południu dwoje mieszkańców Chłopkowa zauważyło stojącą boso na drodze kobietę. – Natychmiast ruszyli jej z pomocą i wtedy zobaczyli dym i ogień wydobywający się z budynku, w którym mieszkała starsza pani – informuje Joanna Klimek z Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Na pomoc wezwano straż pożarną, policję i pogotowie ratunkowe. W trwającej prawie 4 godziny akcji brało udział 43 strażaków, reprezentujących jednostki ratowniczo-gaśnicze z Biłgoraja i Szczebrzeszyna, a także OSP z Chłopkowa, Radecznicy i Frampola. Domu nie udało się uratować, natomiast karetka odwiozła 81-letnią właścicielkę mieszkania do biłgorajskiego szpitala. Na szczęście życiu poszkodowanej nie zagraża niebezpieczeństwo. – Prawdopodobną przyczyną pożaru było rozszczelnienie przewodu kominowego – mówi Mirosław Bury, zastępca komendanta powiatowego PSP w Biłgoraju.
Z pomocą starszej pani ruszył samorząd. – Mamy kontakt ze szpitalem, w którym przebywa nasza mieszkanka, zaopatrzyliśmy ją w ubrania i na pewno nie postawimy jej samej sobie – zapewnia Tadeusz Niedźwiecki, burmistrz Frampola.
Więcej w e-wydaniu i papierowym wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze