Tuż przed ostatnimi świętami Bożego Narodzenia 34-letnia pani Agnieszka wraz z małżonkiem wybrała się na zakupy do marketu Carrefour w Zamościu. Kupiła zabawkę dla dziecka. Kosztowną. Za 509 zł. Skorzystała z bożonarodzeniowej promocji i za zakupy zapłaciła kilkoma bonami towarowymi o nominałach 5, 10, 50 i 100 zł, o łącznej wartości 500 zł. Resztę, czyli 9 zł uiściła gotówką.
Klientka wyszła ze sklepu, a kasjerka po pewnym czasie zaczęła porządkować bony. Okazało się, że część z nich, na kwotę 270 zł, została już zrealizowana w innym sklepie w wiosce pod Zamościem, o czym świadczyły pieczątki tego sklepu. Kasjerka podzieliła się swoim odkryciem z kierowniczką. Ta zabezpieczyła monitoring i powiadomiła policję.
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze