Do tych dwóch niebezpiecznych zdarzeń drogowych doszło w środę (11 stycznia) po południu na trasie Józefów – Aleksandrów. Kierująca oplem 37-letnia mieszkanka gm. Aleksandrów straciła na zakręcie drogi panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechała do rowu, a następnie uderzyła w drzewo. Kobieta podróżowała z 60-letnim pasażerem z gm. Józefów.
Podróżujący tą trasą volkswagenem 57-letni mieszkaniec gm. Józefów – widząc rozbity samochód – postanowił sprawdzić, czy nikomu nic się nie stało. Gdy się zatrzymał, w jego volkswagena "przydzwonił" ford, którym podróżował 23-letni mieszkaniec gm. Józefów. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący fordem nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go auta.
Wszyscy kierujący pojazdami byli trzeźwi, nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Więcej w e-wydaniu i papierowym wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze