Formalnie wybory miały się odbyć 5 maja, ale zgodnie z kodeksem wyborczym, jeżeli liczba zarejestrowanych kandydatów jest równa liczbie wybieranych radnych, głosowania nie przeprowadza się. Tak było w tym przypadku. Do 1 kwietnia, kiedy mijał termin zgłaszania list kandydatów na radnego, zarejestrowano tylko Alfreda Kudełkę. Dlatego mieszkańcy nie będą musieli 5 maja iść do urn, a 70-letniego Alfreda Kudełkę uznaje się za wybranego na radnego.
Cały artykuł na ten temat przeczytasz w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze