Młoda zamościanka wezwała policję na pomoc w nocy w poniedziałek (15 kwietnia). Poinformowała, że jej pijany narzeczony zaczął się awanturować. Policjanci, którzy pojechali pod wskazany adres, zastali nie tylko krewkiego mężczyznę, ale również słoik z podejrzanym suszem roślinnym.
– Odnaleziona substancja została zabezpieczona procesowo i również trafiła do zamojskiej jednostki. Po przebadaniu okazało się, że jest to marihuana – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Wczoraj 31-latek z Zamościa usłyszał zarzuty posiadania substancji odurzających, przyznał się i dobrowolnie poddał karze. A z uwagi na stosowaną przez niego przemoc, rodzinę mężczyzny objęto procedurą „Niebieskiej Karty”.
Napisz komentarz
Komentarze