Była niedziela, 12 maja, kiedy hrubieszowscy policjanci dostali sygnał, że w Trzeszczanach, w rowie przy drodze znajduje się uszkodzony opel. Mundurowi pojechali tam i znaleźli samochód. Ani wewnątrz pojazdu, ani obok niego nie było kierowcy.
Świadkowie mówili, że samochodem kierował mieszkaniec gminy Trzeszczany. Funkcjonariusze znaleźli 30-latka w jego domu. Spał na siedząco w ubraniu. Gdy próbowali go dobudzić, mężczyzna zrobił się agresywny. Udało im się przebadać go alkomatem. Urządzenie wskazało prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie mężczyzny.
30-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Policjanci wyjaśniają wszelkie okoliczności tego zdarzenia.
Napisz komentarz
Komentarze