Działo się to w środę (1 lutego) przed południem. na ul.1-go Maja w Zamościu. Policjanci drogówki zatrzymali citroena, którym kierował 63-latek.
– Powodem kontroli było przekroczenie prędkości o ponad 40 km/h. W trakcie sprawdzania dokumentów okazało się, że numery widniejące na tablicach rejestracyjnych nie zgadzają się z dowodem. Gdy mundurowe zażądały wyjaśnień, 63-latek zaproponował im 100 zł w zamian za odstąpienie od czynności. Policjantki poinformowały, że jest to przestępstwo, wówczas kierowca wcisnął pedał gazu i odjechał. Po krótkim pościgu został zatrzymany przez drugi patrol drogówki w miejscowości Sitaniec – relacjonuje Dominika Przybylska z zamojskiej policji.
Powód ucieczki szybko wyszedł na jaw: na tylnym siedzeniu oraz w bagażniku citroena było ponad 5,5 tys. paczek bezakcyzowych papierosów.
– Uszczuplenie Skarbu Państwa z tytułu nieopłaconych podatków w tym przypadku wyniosło ponad 120 tys. zł – podkreśla policjantka i dodaje, że 63-latek nadal liczył, że jakoś z mundurowymi się dogada. Zaoferował, że odda im połowę towaru.
Nie przystali na to. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, stracił również prawo jazdy. Nielegalne papierosy zostały zarekwirowane, a samochód odholowano na policyjny parking.
Zgodnie z kodeksem karnym za usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom publicznym w zamian za naruszenie przepisów prawa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze