Strachu było dużo, zanim jeszcze rekrutacja się rozpoczęła, bo do szkół średnich od września iść ma młodzież po 3-letnim gimnazjum, a także ci, którzy właśnie ukończyli ośmioletnią podstawówkę. Tak jak można się było spodziewać, zamieszania było bardzo dużo, ale ostatecznie w naszym regionie nabór do liceów, techników i szkół branżowych przebiegł i tak dużo spokojniej, niż w większych miastach, np. Lublinie, Krakowie, Gdańsku czy Warszawie. Oficjalne listy przyjętych zostały opublikowane w piątek, 12 lipca.
Więcej oddziałów, wyższe progi
Spośród publicznych zamojskich ogólniaków, najwięcej młodzieży przyjęło III Liceum Ogólnokształcące im. Cypriana Kamila Norwida. Utworzono tutaj po siedem klas dla absolwentów obu typów szkół. Naukę rozpocznie tu 250 uczniów po gimnazjum i 230 po podstawówkach. Największą popularnością cieszyły się klasy biologiczno-medyczne. Gimnazjaliści, aby się do nich dostać musieli zgromadzić co najmniej 151 punktów, młodzież po podstawówkach – 160,5 pkt. Najniższe progi obowiązywały w klasy prawniczej po gimnazjum – 118,6 oraz matematyczno-informatycznej po podstawówce – 110 pkt.
Klasy będą dość liczne, będzie się w nich uczyć po ok. 36 uczniów, ale dzięki temu niewiele osób "odesłano z kwitkiem". – W przypadku gimnazjów mamy na liście rezerwowej jeszcze ok. 15 osób, a po podstawówkach ok. 10 – mówi Agnieszka Zielińska, wicedyrektor III LO.
Na utworzenie mniejszej liczby oddziałów, po 5 dla każdego rocznika, mogło sobie pozwolić I LO im. Jana Zamoyskiego. W tej szkole najlepsi uczniowie poszli do klas o profilu matematyczno-fizycznym z informatyką. W przypadku absolwentów gimnazjów próg wyniósł 147,6 pkt, a podstawówek – 152,6 pkt. Najniższe progi obowiązywały w klasach prawniczych: 130,6 i 110,8 pkt.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze