Może Tyszowce mają nawet więcej niż 600 lat. W każdym razie, miejscowość wspomniana jest w 1419 roku i wiadomo, że była już miastem lokowanym na prawie magdeburskim. Prawa miejskie nadał miejscowości Ziemowit IV, książę mazowiecki i bełski. Tyszowce były w swojej historii miastem książęcym, własnością królewską, a od 2. połowy XVIII w. miastem prywatnym. Był też czas, że zadłużone dobra można było kupić na licytacji. W 1869 roku, po upadku powstania styczniowego, car odebrał Tyszowcom prawa miejskie. Status miasta miejscowość odzyskała 1 stycznia 2000 roku.
Samorząd Tyszowiec chce uczcić godnie jubileusz 600-lecia. Uroczystości zaplanowane na 15 września odbywać się mają nietypowo, bo na jurydyce zwanej Ostrowem w najstarszej części miasta. Tam do 1803 roku stały wszystkie drewniane kościoły i tam 29 grudnia 1655 roku podczas "potopu szwedzkiego" zaprzysiężono słynną konfederację tyszowiecką.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze