To pani pierwsza kadencja. Co jest najważniejsze w tej pracy?
– Jestem przewodniczącą os. Karolówka zaledwie od trzech miesięcy i powoli poznaję zadania, jakie przede mną stoją. Niemniej jednak mam pewne doświadczenie wynikające z działalności w samorządach szkolnych i uczelnianych. Podglądam pracę innych doświadczonych przewodniczących. Korzystam z pomocy byłej przewodniczącej Jolanty Fugiel oraz z doświadczenia Jana Matwiejczuka, zastępcy przewodniczącego Rady Miasta w Zamościu. W pracy przewodniczącej bardzo ważny jest kontakt z mieszkańcami i wsłuchanie się w ich potrzeby. Często problemy mieszkańcy zgłaszają podczas rozmowy telefonicznej.
Z czym zmaga się zarząd osiedla?
– Karolówka to przede wszystkim osiedle domków jednorodzinnych, ale i bloki przy ul. Heweliusza, Traugutta i ul. Chłodnej. Cały czas trwa budowa nowych domów, bloków, a z tym wiąże się powstawanie nowych ulic. W przyszłości planujemy ustawienie większej ilości ławeczek dla mieszkańców. Przed nami stoją zadania bieżące związane ze współorganizacją "Wędrującej Estrady" organizowanej przez Zamojski Dom Kultury, a także przeniesienie filii nr 6 Zamojskiej Książnicy i siedziby zarządu z przychodni do oddzielnego budynku.
Cała rozmowa dostępna tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze