W niedzielę (21 lipca) z nielegalnym towarem wjeżdżał do Polski obywatel Ukrainy. Kierował renaultem masterem. Teoretycznie niczego niewłaściwego w pojeździe nie było. Prawda wyszła na jaw, gdy celnicy sprawdzili ściany samochodu. Ukryto w nich 4,8 tys. paczek papierosów.
Ukrainiec twierdził, że nic o tym nie wiedział, bo jest tylko kierowcą i miał dojechać z ładunkiem do Bielska Białej.
Kolejną kontrabandę funkcjonariusze celni znaleźli w dwóch samochodach osobowych.Ponad 3 tys. paczek papierosów wyjęli ze ścian bocznych, zbiornika paliwa tych aut. W obu przypadkach przemytnicy - obywatele Ukrainy przyznali się do próby przemytu. Wyrazili chęć poddania się karze i zapłącili łącznie 38 tys. zł grzywny.
Napisz komentarz
Komentarze