Woda "Rodowita" ma być ona niskosodowa, średniomineralizowana oraz będzie zawierać minerały: wapń, magnez i potas. Jak czytamy w opisie, wysoką jakość tego nowego produktu zapewni pochodzenie z Roztocza, "jednego z najczystszych i najmniej uprzemysłowionych regionów kraju".
Woda z Grabnika
Na etykiecie pojawi się także wizerunek wilczycy, który ma nawiązywać do "dzikiej natury tego regionu". Do tego nawiązuje także jedno z haseł reklamowych, które możemy znaleźć na stronie produktu: wwwrodowita.pl. Brzmi ono: "Tak smakuje czysta dzikość". Ową dzikość będziemy mogli kupować w butelkach o wielkości 1,5 i 0,6 l. Będzie dostępna jej wersja gazowana i niegazowana.
Oficjalne otwarcie rozlewni wody mineralnej Rodowita z Roztocza odbędzie się w Grabniku w czwartek (12 września). Zaproszeni goście zbiorą się tam o godz. 11. Zaplanowano m.in. okolicznościowe przemówienie Johna DeVito, prezesa firmy Nativiana Roztocze oraz degustację Rodowitej, a potem zwiedzanie rozlewni.
W ten sposób ukoronowane będą wieloletnie starania o ten zakład na Zamojszczyźnie. Pisaliśmy o nich wielokrotnie. Jeszcze w 2009 r. mieszkańcy Zamojszczyzny dowiedzieli się, że polsko-amerykańska spółka Quincepol chce sprzedawać wodę z okolic Krasnobrodu. Media informowały, że należąca do niej rozlewnia oraz pijalnia miały powstać w miejscowości Grabnik. Powstał projekt takiej inwestycji. W nowym zakładzie, którego budowa miała pochłonąć kilkadziesiąt milionów złotych, mieli pracować znakomici fachowcy oraz kilkudziesięciu mieszkańców gminy.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze