Wydarzyło się to we wtorek (3 września) przy ul. Długiej w Łabuniach. Policja sprawdza, jak to się stało, że młody mężczyzna tak nietypowo zakończył swoją podróż.
– Nagle na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad samochodem i zjechał na pole uprawne. Kontynuował jazdę jeszcze przez ok. 30 m. a następnie uderzył w znajdujące się na polu zrolowane bele słomy – relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Mieszkaniec gminy Łabunie został karetką przewieziony do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.
Napisz komentarz
Komentarze