Gęsty, czarny dym unosił się nad podwórkiem i drogą. Na taki widok natknęli się w poniedziałek (16 września) policjanci hrubieszowskiej drogówki, gdy przejeżdżali przez Werbkowice.
Zatrzymali się, by sprawdzić, co się dzieje. Okazało się, że w pobliżu zabudowań i ledwie 20 metrów od drewnianej stodoły płonęła stara opona od ciągnika.
Właściciel posesji szybko ugasił ogień. Dowiedział się od policjantów, że popełnił wykroczenie. Ale mandatu nie chciał przyjąć.
- Z uwagi na to sprawa zostanie skierowana do sądu. Według przepisów prawa, kto wbrew zakazowi termicznie przekształca odpady poza spalarniami odpadów lub współspalarniami odpadów podlega karze aresztu albo grzywny - informuje Edyta Krystkowiak, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie.
Napisz komentarz
Komentarze