Spotkania Olimpiakosu z Gromem to coś więcej niż tylko walka o ligowe punkty. To rywalizacja o prymat w gminie Tarnogród. Nic dziwnego, że na trybunach tarnogrodzkiego stadionu zebrała się publika liczniejsza niż na niejednym meczu II ligi. – Według moich szacunków przybyło około ośmiuset kibiców – mówi Robert Kupczak, prezes klubu z Różańca. – Myślę, że widzowie byli zadowoleni z oglądania widowiska, jakie obie drużyny stworzyły – dodaje Siergiej Sawczuk, szkoleniowiec piłkarzy z Tarnogrodu.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze