Wydarzenie to było o tyle wyjątkowe, że pierwszy tytuł nadany po prawie 100 latach. Wówczas honorowym obywatelem został ostatni właściciel Krasnobrodu i przedwojenny senator Kazimierz Fudakowski.
Jak czytamy na stronie internetowej krasnobrodzkiej parafii, ks. Roman Marszalec: "Urodził się dnia 1 lutego 1940r. w Tyszowcach. Rodzice jego niemal rokrocznie pielgrzymowali do słynącego cudami Obrazu Matki Boskiej w Krasnobrodzie. Matka opowiedziała mu kiedyś, że jako 20-letnia mężatka będąc w stanie błogosławionym przybyła pieszo do świętego miejsca w Krasnobrodzie i obchodząc na kolanach ołtarz, w którym znajduje się cudowny wizerunek Pani Roztocza, prosiła aby szczęśliwie urodzić zdrowe dziecko. Dnia 1 lutego 1940r. urodziła dwóch chłopców – jeden martwy. Ciężka zima a być może stresy związane z wybuchem wojny i pierwsze miesiące okupacji sprawiły, że dziecko w jej łonie zmarło, a rozkładające się ciało zatruło organizm matki i drugiego dziecka. Chyba gorąca modlitwa matki przed Obrazem Pani Krasnobrodzkiej to sprawiła, że ocalała matka i jej dziecko".
Ks. Marszalec szkoły kończył Tyszowcach. Później studiował w seminarium w Lublinie. 31 maja 1964 r. z rąk biskupa Piotra Kałwy otrzymał święcenia kapłańskie.
Napisz komentarz
Komentarze