- Impulsem do powstania stowarzyszenia była opieka nad ruinami cerkwi i cmentarza przycerkiewnego w Kniaziach – mówi Zdzisław Pizun, historyk i regionalista z Lubyczy Królewskiej.
Zaznacza, że od kilku lat w miejscowości działa prężne środowisko pasjonatów lokalnej historii. Teraz regionaliści swoje działania sformalizowali. 27 września w sądzie zarejestrowali Lubyckie Stowarzyszenie Regionalne. Prezesem stowarzyszenia została Anna Roci, w skład zarządu weszli: Robert Gmiterek (z-ca), Katarzyna Noworol (sekretarz) i Joanna Kołakowska (członek). Jedną z pierwszych decyzji zarządu było utworzenie Wydawnictwa "Lubycki Kwartalnik Regionalny", którego redaktorem naczelnym został Zdzisław Pizun.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze