Z ustaleń policji wynika, że poszkodowany był sam sobie winien, bo wyjechał z podwórka na ulicę, ale nie upewnił się, czy może bezpiecznie włączyć się do ruchu. Znalazł się tuż przed maską osobowego fiata, którym od strony Zamościa nadjechała 55-letnia mieszkanka gm. Szczebrzeszyn. Kobieta usiłowała ominąć rowerzystę, zaczęła hamować, skręciła w lewo, ale mimo tego doszło do potrącenia 87-latka.
Starszy pan został przewieziony do szpitala. Był trzeźwy. Kierująca autem kobieta również.
Wypadek wydarzył się w poniedziałek, 16 grudnia, po godz. 16.
Napisz komentarz
Komentarze