Policjanci ustalili, że 83-latek wyjeżdżał volkswagenem z parkingu na drogę krajową nr 74. Nie upewnił się, że może to zrobić bezpiecznie i zajechał drogę innemu volkswagenowi, którym kierował 33-latek z Zamościa. Samochody się zderzyły. Auto młodszego z mężczyzn wypadło do rowu i zatrzymało się na przepuście. Sprawca odjechał, skręcił na wjazd pobliskiej posesji, a zawracając uszkodził ogrodzenie. W efekcie jego samochód wpadł do rowu.
Po wypadku do szpitala trafił sprawca. Policja nie udziela informacji o jego profesji, jednak z naszych nieoficjalnych, ale potwierdzonych informacji wynika, że 83-latek jest księdzem.
Obaj uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Policjanci odebrali duchownemu prawo jazdy, zatrzymali też dowody rejestracyjne obu zniszczonych samochodów.
Napisz komentarz
Komentarze