Na przejściach drogowych najwięcej przekąsek, kanapek, deserów pochodzenia zwierzęcego zatrzymano w w Dorohusku (17,7 t), Dołhobyczowie (10 t) oraz w Terespolu (9,3 t). Podróżni, którzy wiozą tego typu produkty spożywcze, mają obowiązek wyrzucenia ich do specjalnych pojemników znajdujących się na przejściach. Żywność ta jest następnie utylizowana.
I chociaż wielu podróżnych stosuje się do obowiązujących przepisów, to wielu nadal tego nie robi. I wiezie ze sobą wyroby mięsne i mleczne.
- Zakaz przywozu na teren Unii Europejskiej artykułów pochodzenia zwierzęcego obowiązuje już od 2009 r. Stosowany jest ze względu na ryzyko wprowadzenia do Unii Europejskiej chorób, m.in. ASF - groźnej, wysoce zakaźnej wirusowej choroby świń domowych oraz dzików. - przypomina nadkom. Marzena Siemieniuk z Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.
Napisz komentarz
Komentarze