Szare eminencje dzieciństwa, mistrzowie kreski, twórcy światów niebyłych i wysp wyobraźni. Ilustratorzy. Jedni mieszczą w pędzlu tęczę barw, innym wystarczy zaczarowany ołówek, piórko, odrobina tuszu – napisała Eliza Leszczyńska-Pieniak we wstępie do swoich "Czarodziejów wyobraźni". "Różnią ich techniki, upodobania stylistyczne i stosunek do tekstu. Łączy przekonanie, że poprzez książkę kształtują osobowość dziecka (...). To dlatego tak ważne jest, by autorami tych prac byli mistrzowie".
Wspólny mianownik
Eliza Leszczyńska-Pieniak pracuje jako polonistka w zamojskim III Liceum Ogólnokształcącym w Zamościu. Ma znakomity warsztat dziennikarski. Od lat współpracuje z "Akcentem". Jej artykuły i wywiady były publikowane m.in. w "Tygodniku Powszechnym", "Przeglądzie Powszechnym" i "Gazecie Wyborczej". Autorka ma na koncie kilka znaczących wyróżnień dziennikarskich. W 2008 r. zdobyła pierwszą nagrodę w konkursie im. Macieja Szumowskiego, a w 2013 r. drugą nagrodę w ogólnopolskim konkursie na reportaż im. Zbyszka Nosala.
Od dawna interesują ją dzieła i losy polskich ilustratorów. Tak o tym pisze w swojej książce: "Kiedy dorosłam, postanowiłam odnaleźć tamte książki, chciałam, żeby przeczytali je moi synowie. Potem pojawił się pomysł, by zapukać do pracowni mistrzów. Zapytać jak tworzą, co czytają, ile papieru muszą zmarnować, żeby powstała dobra ilustracja. Ta kilkuletnia wędrówka przyniosła wiele niezapomnianych wizyt i spotkań. Dzięki nim uświadomiłam sobie, że możemy w Polsce kłócić się o poglądy polityczne, oglądać różne filmy, lubić lub nie lubić sportu, mamy jednak wspólny mianownik. Są nim książki, które czytała nam mama, pani w przedszkolu lub nad którymi sami ślęczeliśmy, składając mozolnie litery. Te postacie nadal żyją w naszych wspomnieniach, wyobrażeniach. I wyglądają właśnie tak, jak narysowali je mistrzowie (...)" – napisała w "Czarodziejach wyobraźni". Dlatego postanowiła przypomnieć artystów, którzy niejednokrotnie całe życie poświęcili dzieciom.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze