"Bił, aż zabił", "Stop obmacywaniu", "Nie jesteś sama sobie winna" – takie hasła można oglądać od tygodnia w Zamościu. Akcja przywędrowała do Polski z Paryża. Stoi za nią grupa "Plakaciary przeciw przemocy kobiet". W naszym mieście, jak mówi jedna z dziewczyn, mają jeszcze dużo do powiedzenia, a raczej do napisania.
Tydzień temu przechodząc przez bramę przy siedzibie orkiestry symfonicznej zauważyłam napis "TATO ZABIŁ MAME". Mocne – pomyślałam. Napis nie dawał mi spokoju. Potem spostrzegłam inne przy al. Jana Pawła II. Niektóre z nich były pozrywane, innym oberwano litery... kilkuletni syn znajomych przeczytał napis z bramy i zapytał czy to prawda, że tata może zabić mamę... Na koniec tygodnia ktoś zmazał dwie pierwsze litery zostało "bił"...
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze