Policja dostała informację o zdarzeniu w poniedziałek (13 kwietnia) nocą. Ktoś zatelefonował, że na drzewie rozbiło się auto, wewnątrz był człowiek.
Gdy policjanci dojechali na miejsce, była tam już karetka pogotowia. Medycy udzielali pomocy 28-letniemu kierowcy. Przetransportowano go do szpitala w Tomaszowie Lubelskim.
– Z relacji świadków wynikało, że przejeżdżając ulicą zobaczyli fiata, który stał na poboczu wbity w drzewo. W momencie kiedy podeszli do samochodu,zobaczyli mężczyznę, siedzącego na miejscu kierowcy, który był nieprzytomny. Dodali również, że było czuć od niego wyraźnie alkohol. Mundurowi sprawdzili w systemie, że pojazd ma zatrzymany dowód rejestracyjny na początku kwietnia za brak aktualnych badań technicznych – informuje Agnieszka Leszek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Mundurowi wyjaśniają teraz, jak doszło do wypadku.
Napisz komentarz
Komentarze