W zamojskim więzieniu stworzone zostały dodatkowe stanowiska pracy dla skazanych, którzy teraz spełniają się w roli krawców. Każdego dnia produkują ok. 100 maseczek ochronnych. Później są one rozdysponowywane wśród potrzebujących. Trafiają do mieszkańców miasta, a także seniorów.
Ponadto szef zamojskiej jednostki ppłk Jacek Zwierzchowski przekazał przewodniczącemu Rady Miasta Piotrowi Błażewiczowi 500 szt. rękawic nitrylowych, 500 masek jednorazowych, 10 przyłbic, 20 fartuchów jednorazowych, a także kilkadziesiąt litrów płynu do dezynfekcji rąk oraz powierzchni. Wszystko to z przeznaczeniem dla DPS, w którym jest ognisko koronawirusa.
– Zamojska jednostka penitencjarna będąc ważną częścią wspólnoty lokalnej, nie pozostaje obojętna na sytuację epidemiologiczną w regionie, w dalszym ciągu deklarujemy gotowość do niesienia pomocy i wsparcia potrzebującym – zapewnia mjr Maciej Baniak, rzecznik prasowy ZK w Zamościu.
Produkcją maseczek zajmują się również osadzeni w Hrubieszowie. Dziennie powstaje tam nawet 700 sztuk osłon na twarz. Są wykorzystywane przede wszystkim przez funkcjonariuszy i pracowników cywilnych jednostki, ale trafiają również m.in. do domów pomocy społecznej czy PCK. Kilkaset przekazano również magistratowi z przeznaczeniem dla mieszkańców Hrubieszowa.
Zdjęcia ZK Zamość, ZK Hrubieszów
Napisz komentarz
Komentarze