Temat dotyczący określenia sieci szkół i obwodów został w środę (22 lutego) wprowadzony do porządku obrad Rady Miasta Biłgoraja. Na sesji pojawili się dyrektorzy, nauczyciele i rodzice. Podczas dwugodzinnej dyskusji wysłuchano argumentów przeciwników i zwolenników łączenia szkół.
Dwa projekty
Za połączeniem szkół optowała Komisja Oświaty i Kultury Rady Miasta Biłgoraja. Zgłoszony projekt tej komisji przewidywał włączenie od nowego roku szkolnego oddziałów Gimnazjum nr 1 do ośmioletniej Szkoły Podstawowej nr 1, a oddziałów Gimnazjum nr 2 do SP nr 5. Miejski Zespół Szkół stałby się ośmioletnią szkołą podstawową, do której również włączone zostałyby oddziały gimnazjalne. Wszystkie szkoły gimnazjalne skończyłyby działalność z dniem 31 sierpnia. Sześcioklasowa obecnie SP nr 4 stałaby się niejako z marszu placówką ośmioklasową. Władze miasta miały jednak inny pomysł na dostosowanie sieci publicznych ośmioletnich szkół podstawowych i gimnazjów do obowiązujących przepisów ustawy Prawo oświatowe. Według nich, najlepszym rozwiązaniem będzie stopniowe wygaszanie Gimnazjów nr 1 i 2. Taki projekt uchwały zgłosił burmistrz Janusz Rosłan.
Podczas sesji dyrektorzy podstawówek nr 1 i 5 uzasadniali swoje stanowisko dotyczące pozostawienia tych placówek jako odrębnych, natomiast dyrektorzy gimnazjów przekonywali do konieczności połączenia szkół.
Lepiej osobno
– Każda ze szkół ma duszę taką, jakiej nie ma inna szkoła – mówił Marian Kurzyna, dyrektor SP nr 1 w Biłgoraju. – Według mnie, najlepszym rozwiązaniem byłoby odrębne funkcjonowanie obu szkół (SP nr 1 i Gimnazjum nr 1 – przyp. red.). Obie placówki mogłyby spokojnie dochodzić do nowej sieci 8-klasowych szkół podstawowych.
Według jego deklaracji, w pierwszym roku przejściowym (rok szkolny 2017/2018) kierowana przez niego szkoła mogłaby przyjąć 11 nauczycieli z Gimnazjum nr 1, w drugim (2018/2019) – 7-8, a w trzecim (2019/2020) i ostatnim – wszystkich pozostałych.
Do SP nr 1 uczęszcza obecnie 874 uczniów. Zatrudnionych jest tam 69 nauczycieli. Pod koniec stycznia Rada Pedagogiczna przyjęła jednogłośnie uchwałę o wyborze samodzielnej drogi w dochodzeniu do pełnej ośmioklasowej struktury szkoły podstawowej z sukcesywnym włączaniem do zatrudnienia nauczycieli gimnazjów, a w szczególności Gimnazjum nr 1. Do tej ostatniej szkoły uczęszcza 343 uczniów i zatrudnionych jest 30 nauczycieli.
Także Rada Pedagogiczna SP nr 5 podjęła uchwałę o samodzielnej drodze. – Przed nami wiele wyzwań, w tym nowa reforma programowa – mówiła dyrektor SP nr 5 Teresa Bogdanowicz-Bordzań. – Potrzebujemy spokoju i czasu do przygotowania się do tej zmiany. Rada Pedagogiczna zobowiązała mnie do tego, aby zatrudniać nauczycieli z Gimnazjum nr 2. Stopniowe wdrażanie reformy pozwoli nam także pochylić się nad nauczycielami edukacji wczesnoszkolnej.
Dlaczego nie razem?
Innego zdania była Małgorzata Wójcik, dyrektor Gimnazjum nr 2 w Biłgoraju. Uchwała o wygaszaniu gimnazjów skazuje nas na 3 lata niepewności – powiedziała pani dyrektor. – W tej chwili mamy 7 oddziałów, ale od nowego roku szkolnego będziemy mieć tylko cztery. Co zmieni się dla uczniów szkoły podstawowej w momencie włączenia do niej czterech oddziałów gimnazjalnych? Przecież to ten sam budynek. Rodzice mają dzieci obecnie i w jednej szkole, i w drugiej.
Więcej w e-wydaniu i papierowym wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze