Do wypadku doszło ok. godz. 20. Z ustaleń policji wynika, że 44-latek pokonał kią zakręt, a później, już na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Zjechał na przeciwległe pobocze i uderzył w drzewo.
– Na miejscu była podjęta przez strażaków próba reanimacji, ale mężczyzny nie dało się uratować - informuje Agnieszka Leszek, rzeczniczka KPP w Tomaszowie Lubelskim.
Policjanci jeszcze badają dokładny przebieg wypadku, a jednocześnie do wszystkich kierowców apelują o o rozwagę.
– Ze względu na zmienną aurę, drogi stają się bardzo niebezpieczne. Poruszając się po nich, musimy dostosować prędkość do aktualnie panujących warunków, a także właściwie ocenić możliwości kierowanego przez nas pojazdu – podkreśla Agnieszka Leszek.
Napisz komentarz
Komentarze