Mundurowi podjęli interwencję po telefonie od zaniepokojonego świadka, który zobaczył, jak ulicą Leśną w Józefowie "wężykiem" jedzie nissan. Pojechali na miejsce i zatrzymali pojazd. Za kierownicą siedział 40-latek z Biłgoraja, a obok niego 41-letnia znajoma, mieszkanka Szczecina.
To, że mężczyzna jest pijany, stało się jasne, gdy tylko wysiadł z auta: zataczał się i mówił bełkotliwie. Badanie wykazało w jego organizmie prawie 3 promile alkoholu.
Policjanci natychmiast zatrzymali mu uprawnienia do kierowania. Wkrótce 40-latek stanie przed sądem. Za jazdę po pijanemu grozi mu do 2 lat więzienia, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów.
Napisz komentarz
Komentarze