Do kradzieży doszło 7 lutego na osiedlu Młodej Polski na lubelskim Czechowie. Dwie kobiety, pod pozorem pozostawienia paczki dla sąsiadki, weszły do mieszkania 73-latki. Tam jedna z nich stwierdziła, że musi napisać pismo-oświadczenie o pozostawieniu przesyłki. W tym czasie jej wspólniczka przeszukała pokój, kradnąc pieniądze, biżuterię i kolekcjonerskie monety. Lublinianka zorientowała się o kradzieży po wyjściu oszustek.
Policjanci sporządzili portret pamięciowy jednej z kobiet. Z podanego rysopisu wynika, że ma ona twarz owalną o śniadym kolorze skóry, włosy jasne, długie, lekko faliste. Kobieta może mówić z "obcym akcentem".
Ma ok. 160 cm wzrostu, około 24 lat.
– W dniu dokonania kradzieży była ubrana w płaszcz koloru czarnego, miała szalik w kolorze czarnym oraz beret w kolorze różowym. Druga podejrzewana kobieta była wzrostu około 162 - 163 cm, szczupłej sylwetki, o pociągłym kształcie twarzy, włosy ciemne rude, długości do ramion, proste, rozpuszczone. Ubrana była w ciemną kurtkę – czytamy w policyjnym komunikacie.
Policja liczy na pomoc w odnalezieniu sprawczyń. Wszystkie informacje można przekazywać anonimowo.
Napisz komentarz
Komentarze