W wywiadzie udzielonym naszej redakcji Małgorzata Popławska mówiła o problemach szpitala. Wskazywała, że musi dojść do zmian systemowych, które umożliwią poprawę kondycji finansowej szpitala, do racjonalizacji kosztów działalności związanych z reorganizacją stanowisk, a także do zmian organizacyjnych, uporządkowania obowiązujących w szpitalu standardów i procedur. Słowa te były zapowiedzią zmian w szpitalu, ale i tak propozycja cięć wynagrodzeń była ogromnym zaskoczeniem dla wszystkich.
Kiedy inne szpitale premiują pracę w czasie epidemii, tu szykują się obniżki wynagrodzeń. Jakie argumenty "przeciw" mają pracownicy szpitala? Dlaczego protestują? Przeczytaj w Kronice Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze