Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze 20 grudnia po godz. 12.
– Po przybyciu na miejsce zdarzenia stwierdzono, że pożarem objęte było jedno pomieszczenie w murowanym budynku, a z otworów okiennych, drzwiowych oraz spod dachu wydobywał się dym – relacjonuje mł. bryg. Marcin Żulewski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu.
W trakcie przeszukiwań wnętrza domu strażacy odnaleźli mężczyznę bez oznak życia. Przekazano go ratownikom medycznym, którzy potwierdzili zgon 43-latka. W pożarze, do którego doszło najprawdopodobniej na skutek zaprószenia ognia przez ofiarę, zginął również pies.
Spaliło się jedno z pomieszczeń wraz z wyposażeniem. Straty oszacowano wstępnie na 100 tys. zł. W trwającej 2 godziny akcji zaangażowanych było 5 pojazdów PSP. Na miejscu był m.in. mł. bryg. Przemysław Ilczuk, komendant miejski PSP w Zamościu. Strażacy po raz kolejny zwracają się z apelem o zainstalowanie w domach i mieszkaniach czujek dymu lub czujników tlenku węgla, które po wykryciu zagrożenia głośnym sygnałem poinformują o tym domowników.
CZYTAJ TEŻ: Grabowiec-Góra: Tablica smoleńska zdjęta z pomnika żołnierzy. Przez skargi mieszkańca
Napisz komentarz
Komentarze