O to, by dobrze zagospodarować miejsce na placu przed świetlicą i przy stawach panie z Koła Gospodyń Wiejskich, starają się już od kilku lat.
– Najpierw kupiliśmy rowerek wodny, dwa kajaki, kapoki, a wójt zasponsorował nam garaż na sprzęt. Potem zrobiliśmy altankę, palenisko i grilla, rok temu kupiliśmy z myślą o seniorach orbitrek. Brakowało tylko czegoś dla dzieci. Teraz przestrzeń do odpoczynku i rekreacji w Machnówku jest już kompletna – cieszy się Danuta Lis, przewodnicząca KGW w Machnówku.
W tym roku KGW Machnówek otrzymało 4 tys. zł od Stowarzyszenia Czajnia w ramach programu "Działaj Lokalnie", ok. 1,5 tys. zł dołożył wójt Łukasz Kłębek.
– Gdyby wójt nie pomógł, to nie byłoby wieżyczki ze zjeżdżalnią, a tak została połączona przejściem do chatki baby-jagi i dzieciaki mają jeszcze więcej atrakcji – mówi Danuta Lis. I dziękuje szczególnie za pomoc Alinie Ostrówce, swojej zastępczyni, koleżankom z koła oraz pracującym przy placu Kazimierzowi Pawlikowi i sołtysowi Markowi Ostrówce.
Panie z KGW już mają plany na kolejne lata. Jeśli uda się im pozyskać środki, chciałyby w Machnówku zrobić mały park linowy. Rosną tam stare lipy i doskonale się do tego nadadzą.
Napisz komentarz
Komentarze