Jak szkoleniowiec niebiesko-białych ocenił spotkanie w Świdniku Małym?
– W pierwszej połowie mecz był wyrównany. Obie drużyny grały średnim pressingiem, choć zdarzało się, że przechodziły i do wysokiego. Po zmianie stron podeszliśmy już wyżej i stłamsiliśmy Świdniczankę. Mieliśmy przez cały czas piłkę i stwarzaliśmy sobie sytuacje. Co prawda dosyć długo utrzymywał się wynik remisowy, ale graliśmy spokojnie swoje i czekaliśmy na kolejne okazje. Udało się po stałych fragmentach gry i wygraliśmy w pełni zasłużenie – skomentował mecz trener Paweł Babiarz.
Więcej o grze tomaszowian przeczytasz w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze