W całej Polsce w ramach akcji „Muszkieterowie z pomocą” ogromne paczki otrzymało 20 ośrodków pomocowych. Zapakowano stacje dezynfekcyjne, płyny dezynfekujące, maseczki, przyłbice, rękawiczki jednorazowe, środki czystości, np. płyny do mycia naczyń, podłóg i sanitariatów. Mają one zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom i pracownikom domów pomocy w czasie epidemii koronawirusa. Członkowie Fundacji Muszkieterów starali się wytypować takie ośrodki, które są w najcięższej sytuacji. Nie każdy wybór może być oczywisty.
– Dom Pomocy Społecznej w Tomaszowie Lub. mieści się w pięknym budynku. To dlatego, że jego remont zakończył się w czerwcu tego roku. Z zewnątrz i w środku prezentuje się pięknie, ale nie wszystko złoto, co się świeci. I tam pomoc jest potrzebna – mówi prezes BRICOmarchè w Tomaszowie Lubelskim Paweł Mrozik.
Dyrektor DPS-u w Tomaszowie Lub. Sebastian Kułaj przyznaje, że początki są trudne (dom niedawno został otwarty). Na 30 miejsc ma dopiero 8 podopiecznych. A koszty utrzymania całej placówki są duże. Dlatego pomoc, jaką zaoferowali Muszkieterowie, przyjął z wdzięcznością.
– Na pewno nas to odciąży, myślę, że środków czystości i do dezynfekcji wystarczy nam na pół roku. Bardzo przyda nam się stacja dezynfekcyjna, to ogromne ułatwienie dla osób z niepełnosprawnością intelektualną – podkreśla dyrektor Sebastian Kułaj.
Dwie palety dostarczono też do siedziby Stowarzyszenia Przeciwdziałania Patologiom Społecznym „KRES” w Hrubieszowie. Paweł Mrozik, deklaruje, że zorientuje się jeszcze w sytuacji DPS-u w Tyszowcach. Być może tam też Muszkieterowie pojadą z „prezentem”.
Fundacja Muszkieterów powstała w 2002 roku. Została założona przez Grupę Muszkieterów, do której należą przedsiębiorcy – właściciele, franczyzobiorcy sklepów BRICOmarchè i INTERmarchè. Muszkieterowie prowadzili już m.in. ogólnopolską akcję poboru krwi, urządzali place zabaw w wielu miastach, dwukrotnie na razie zorganizowali „Wakacje z Muszkieterami”. Przy pierwszej fali pandemii także udzielali pomocy potrzebującym.
Napisz komentarz
Komentarze