Mowa o 37-letnim mieszkańcu gminy Lubycza Królewska, który do kontroli został zatrzymany w czwartek (16 marca) wieczorem, kiedy jechał BMW przez Dyniska Nowe.
Mundurowi natychmiast zorientowali się, że kierowca jest pijany, a badanie tylko to potwierdziło. Miał grubo ponad 3,6 promila alkoholu w organizmie.
Jakby tego było mało, 37-latka obowiązuje wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, który sąd orzekł wobec mężczyzny właśnie za to, że był już przyłapywany na jeździe po pijanemu. Zgodnie z sądowym postanowieniem, mężczyzna nie powinien siadać za kierownicą od 2012 aż do 2019 roku.
Napisz komentarz
Komentarze