Nowe zasady wprowadziły przepisy tzw. tarczy antykryzysowej. Od 1 stycznia ZUS ma obowiązek prowadzić ewidencję umów o dzieło, ale nadal nie opłaca się od nich składek. – Liczymy, że rejestr pozwoli przede wszystkim dokładniej oszacować liczbę zawieranych w Polsce umów o dzieło – wyjaśnia prezes ZUS Gertruda Uścińska. – Brak wystarczających informacji o ich skali był problemem, gdy projektowaliśmy i realizowaliśmy pomoc w ramach tarczy antykryzysowej.
Informacje z rejestru będą wykorzystywane np. do celów statystyczno-analitycznych, a także do badania kierunków rozwoju przedsiębiorczości.
Informację o zawarciu umowy powinni przekazać do ZUS płatnik składek lub osoba fizyczna, którzy taką umowę zlecają. – Obowiązek rejestracji nie dotyczy umów o dzieło zawartych z własnym pracownikiem lub wykonywanych na rzecz własnego pracodawcy – wyjaśnia Małgorzata Korba, rzecznik ZUS na Lubelszczyźnie. – Nie należy też zgłaszać umów zawartych z osobami prowadzącymi działalność gospodarczą na wykonywanie usług, które wchodzą w zakres ich działalności.
Na rejestrację jest 7 dni od zawarcia umowy o dzieło. Służy do tego nowy formularz o symbolu RUD. Można go przekazać na przykład przez Platformę Usług Elektronicznych ZUS. W zgłoszeniu trzeba podać dane zamawiającego i wykonawcy, przedmiot dzieła oraz daty: zawarcia, rozpoczęcia i zakończenia umowy. – Nie sądzę, żebyśmy mieli z tym problem – mówi Marek Majewski, dyrektor Muzeum Ziemi Biłgorajskiej w Biłgoraju, gdzie rocznie wystawianych jest kilka umów o dzieło.
Napisz komentarz
Komentarze