Wypadek wydarzył się po godz. 9.30. Z nieustalonych jeszcze przyczyn kierujący osobowym oplem mężczyzna zjechał z jezdni do rowu. Auto rozbiło się na drzewie.
Na miejsce dotarli policjanci, którzy zajęli się wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia, a także strażacy. Ich zadaniem była stabilizacja auta, odłączenie akumulatora, a także uwolnienia kierowcy z wnętrza zmiażdżonego pojazdu. Niestety, na ratunek dla mężczyzny było już za późno. lekarz stwierdził zgon.
Napisz komentarz
Komentarze