Grześ Bezłada urodził się jako wcześniak w 25 tygodniu ciąży. Ważył zaledwie 650 gramów. Przez 6 miesięcy w szpitalu walczył o życie i zdrowie. Teraz ma 3,5 roku. Jest uśmiechniętym, rezolutnym chłopcem, ale niestety niewidomym. Żeby być samodzielnym w przyszłości, potrzebuje wielu godzin zajęć ze specjalistami i wielkiej uwagi rodziców. Musi nauczyć się funkcjonować w społeczeństwie, radzić sobie na co dzień, używając tylko zmysłu dotyku i słuchu.
Jak pomóc chłopcu? Szczegóły w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze