"Naszą" ekspozycję można oglądać w zamojskim Domu Centralnym przy ul. Żeromskiego 3 (tam mieści się redakcja KT). Została ona przygotowana przez Adama Gąsianowskiego, twórcę zamojskiego Muzeum Fotografii oraz wieloletniego współpracownika KT. Znalazły się tam archiwalne zdjęcia Bolesława Leśmiana oraz fotografie miejsc, z którymi ten wybitny poeta był w Zamościu związany.
Wśród nich są także fotografie wnętrz legendarnej restauracji Centralnej, która funkcjonowała niegdyś w Domu Centralnym.
– Robią one niezwykłe wrażenie. Ci, którzy wystawę zwiedzają, mogą je porównać z wnętrzami współczesnymi. Po remoncie funkcjonuje w nich redakcja "Kroniki Tygodnia". Mam wrażenie, że unikatowy duch tego popularnego kiedyś miejsca jakoś w tych pomieszczeniach pozostał, jest nadal uchwytny – mówi Adam Gąsianowski.
Ta niezwykła, podwójna wystawa została otwarta we worek (14 marca). W wernisażu uczestniczyło kilkadziesiąt osób. Byli to regionaliści, dziennikarze oraz m.in. przedstawiciele zamojskiego magistratu. W redakcji KT przywitał ich Piotr Pyrkosz, redaktor naczelny naszej gazety. Potem wszyscy uczestnicy wernisażu przenieśli się do zamojskiej restauracji "Galicya Cafe". Tam także otwarto wystawę archiwalnych zdjęć związanych z Bolesławem Leśmianem. Podczas obu spotkań nie obyło się bez dyskusji przy lampce wina. Rozmawiano oczywiście o bogatej, literackiej przeszłości Hetmańskiego Grodu.
Więcej na ten temat w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze