O nietrzeźwym kierującym dyżurnego zamojskiej policji powiadomił w wtorek wieczorem kierowca, któremu na parkingu kierowca renault zwrócił uwagę, że źle zaparkował samochód. I nie o pouczanki bynajmniej chodziło, ale o to, że pouczający chwiał się i czuć było od niego woń alkoholu. Dlatego upomniany mężczyzna powiadomił policjantów. Wspólnie z kolegą nie pozwolił kierowcy renault się oddalić. Razem poczekali na przyjazd funkcjonariuszy.
Kiedy mundurowi zbadali stan trzeźwości kierującego renault 53-latka z Zamościa okazało się, że ten ma ponad promil alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że 53-latek posiada także sądowy zakaz kierowania pojazdami.
- Kto nie stosuje się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdu podlega karze pozbawienia wolności do lat 5. Natomiast za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów oraz obowiązek wpłaty świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5 do 60 tysięcy złotych. – przypomina starszy aspirant Dorota Krukowska – Bubiło, rzecznik prasowy KMP w Zamościu. Podkreśla, że postawa mężczyzny, który zareagował na nietrzeźwego kierowcę zasługuje na szczególne uznanie.
Napisz komentarz
Komentarze