Do pobicia doszło w świąteczną niedzielę (4 kwietnia). Policjanci zostali wezwani do miejscowości Brody Małe. Kiedy tam dotarli, zastali znajomych dwóch mężczyzn, którzy się pobili, a także karetkę pogotowia, którą do szpitala przetransportowano poszkodowanego 20-latka.
Z ustaleń mundurowych wynika, że volkswagenem jechało czterech znajomych. 20-latek zaczął się kłócić z rok młodszym kolegą. Gdy samochód się zatrzymał, ostra wymiana zdań przeniosła się na zewnątrz. Nagle 19-latek z gminy Komarów-Osada uderzył kolegę pięścią w twarz. Obrażenia okazały się na tyle poważne, że poszkodowany wymagał pomocy medycznej.
Nietrzeźwy agresor (miał ponad 1,5 prom. alkoholu) został zatrzymany w policyjnym areszcie. We wtorek (6 kwietnia) usłyszał zarzut spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Przyznał się do winy. Stanie przed sądem. Grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze