Na początku ub. roku w oczyszczalni ścieków w Michalowie-Kolonii doszło do awarii. Naprawa usterek kosztowała 12 tys. zł. Ta, która szykuje się w najbliższym czasie będzie o wiele droższa. Wójt Roman Miedziak poinformował o niej radnych na sesji 29 marca.
– Zauważyliśmy, że coś się dzieje dziwnego jeśli chodzi o napowietrzanie zbiorników – mówił wójt. Tłumaczył, że gmina nawiązała kontakt z firmą z Krakowa, która budowała oczyszczalnię, zajmuje się też serwisem, naprawą, konserwacją i wymianą zużytych elementów. Przedstawiciel tej firmy przyjechał do Michalowa-Kolonii i sprawdził co się dzieje.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze