Mężczyzna zgłosił sprawę policji, bo zamówił dmuchane jacuzzi, zapłacił za nie 600 złotych, ale przesyłki z towarem nie otrzymał. Usiłował najpierw sam rozwiązać problem, kontaktując się ze sprzedającym, ale bezskutecznie. Okazało się, że podany w ogłoszeniu numer nie istnieje, a nieuczciwy handlarz w międzyczasie zablokował możliwość konwersacji i usunął wszystkie oferowane przez siebie przedmioty.
Policjanci z Biłgoraja zgłoszenie przyjęli i próbują namierzyć sprawcę. Przypominają też zasady, jakimi należy się kierować robiąc zakupy online, by uniknąć tak nieprzyjemnych sytuacji:
-
Korzystajmy tylko ze sprawdzonych portali aukcyjnych, czytajmy regulaminy stron i sklepów;
-
Sprawdźmy sprzedawcę. Ustalmy od kiedy posiada on konto, jakie są o nim opinie i komentarze;
-
Sprawdźmy czy sprzedający podaje swój adres i telefon oraz czy można się z nim skontaktować. Zaniepokoić powinna nas sytuacja, w której dane tele-adresowe sprzedawcy lub sklepu są zagraniczne, szczególnie jeśli jest to kraj egzotyczny;
-
Zachowujmy całą korespondencję ze sprzedającym, może ona stać się dowodem w sprawie;
-
Uważajmy na super oferty, mocno zaniżone lub wręcz niewiarygodnie niskie ceny - powinny wzbudzić naszą czujność;
-
Nie otwierajmy podesłanych w wiadomościach mailowych nieznanych nam linków, które mogą zawierać złośliwe oprogramowanie;
-
Nie kupujmy „kota w worku” i nie płaćmy z góry szczególnie większych kwot. Bezpieczniej wybrać opcję za pobraniem. Naszą uwagę powinno zwrócić to, że sprzedający nalega na taką formę lub zupełnie ją wyklucza;
-
Sprawdźmy przesyłkę przy kurierze, w razie nieprawidłowości spiszmy protokół.
Napisz komentarz
Komentarze