Składniki: gotowe ciasto filo 1 porcja lub ciasto francuskie, tłuszcz do formy, olej roślinny 150 ml, mleko 4 łyżki, masło 2 dag, sól.
Nadzienie: kwaśna śmietana 100 ml, 2 jajka, sól, biały tłusty ser 35 dkg.
Tortownica o średnicy 26 cm.
Wykonanie:
Spód wykładamy wyciętym krążkiem z pergaminu. Należy natłuścić i spód i brzegi.
Ser na nadzienie przełożyć do miski i rozdrobnić widelcem. W żadnym wypadku nie mielić i przede wszystkim nie używać mielonego. Dodajemy śmietanę, jajka i sól do smaku i dokładnie wymieszać. Odstawić na jakieś 15-20 minut.
Olej przelewamy do miseczki (nie trzeba wlewać całego, bo można uzupełniać w miarę potrzeb). Ciasto dzielimy na 6-8 części. Polecam na 6, bo mniej będziemy mieć łączeń, ale jeśli wygodniej będzie nam użyć mniejszych kawałków ciasta to nie ma co się zastanawiać.
Z ciasta formujemy kule, smarujemy olejem i odkładamy na oprószonej mąką tacę pod przykryciem. Na blacie rozkładamy dużą bawełnianą ściereczkę lub obrus, posypujemy mąką i układamy jedną kulkę ciasta. Posypujemy mąką (robimy to systematycznie podczas wałkowania) i rozwałkowujemy na kwadrat bądź prostokąt - jak najcieniej się da. Brzegi można wyrównać ręką, naciągając ciasto delikatnie. Smarujemy całą powierzchnię olejem.
W dolnej części ciasta w odległości ok. 5 cm od brzegu łyżką nakładamy pasek nadzienia. Przykrywamy ciastem od dołu, po czym łapiąc za ściereczkę z obu stron - unosząc ją delikatnie - zwijamy rulon. Bierzemy do ręki i wsadzamy do formy zaczynając od zewnętrznego brzegu. Smarujemy olejem i bierzemy się za kolejną kulkę ciasta.
Powtarzamy, aż ciasto się skończy, nie zapominając o każdorazowym natłuszczaniu ciasta. Wkładając kolejny rulonik naciągamy fragment ciasta tak, aby zachodził na poprzedni.
Ostatnie ruloniki wciskamy delikatnie w środek, dociskając resztę do brzegów formy - są bardzo uległe, więc nie będzie żadnych niespodzianek. Całość jeszcze raz smarujemy olejem i wsadzamy do nagrzanego do 200°C piekarnika (włączyć, gdy połowa ciasta będzie w formie). Pieczemy około 45 minut.
Pod koniec pieczenia gotujemy w rondelku mleko z masłem i solą. Wysuwamy ciasto po upieczeniu, zalewamy mieszanką i wsadzamy jeszcze na 2-3 minuty do piekarnika.Banica jest przepyszna na ciepło, ale na zimno też ją uwielbiam.
Napisz komentarz
Komentarze