Są obrazy, które każą nam się na chwilę zatrzymać. Niezależnie od tego, czy spacerujemy przez muzealne sale, czy wertujemy albumy, czy – jak coraz częściej bywa – wpatrujemy się w ekran komputera albo telefonu.
Bez względu na okoliczności te obrazy zwracają naszą uwagę. Dlaczego akurat one? Przecież powstały w różnych epokach i technikach, rozmaita jest ich tematyka. Niektóre z nich są bardzo znane, inne widzimy po raz pierwszy. A jednak – coś je łączy. Zapewne to, że próbują nam coś „powiedzieć”. Zawierają więcej, niż pokazują. Niosą tajemnicę. Budują skojarzenia. Pokazują złożoność świata. Uczą empatii i tolerancji. Wszystko to stanowi o ich potencjale narracyjnym.
Czytaj także: Rozpoczął się kolejny remont w Zamojskim Domu Kultury
Oczywiście dobór dzieł, za pośrednictwem których opowiemy o świecie obrazów, jest względny – warunkowany wrażliwością i aktualnymi zdarzeniami. Zresztą, nie stworzyliśmy tej kompozycji sami. Impuls do przywołania na scenie konkretnych obrazów dał nam tajemniczy artysta – wandal i geniusz, który posiada niezwykłą zdolność redefiniowania pojęcia sztuki.
W performansie, który w niedzielę dotrze do Zamościa, możliwe jest spotkanie twórczości Leonarda da Vinci, Matejki, Dixa, Velazqueza, Gierymskiego, Bilińskiej, Duchampa, Delacroix, Picassa, Warhola i... Banksy'ego. Osobliwa to Galeria, tym bardziej, że jej bohaterowie, którzy zazwyczaj patrzą na nas niemi i nieruchomi, dostają tu szansę na wyjście ze swojej ramy; poza ramy tradycyjnie rozumianej sztuki.
Więcej informacji o spektaklu znajdziecie na www.zdk.zamosc.pl. Bilety wstępu kosztują 15 zł, dla minimum 10-osobowych grup są tańsze – 12 zł. Można je kupić w ZDK lub przez internet.
Napisz komentarz
Komentarze