Przy stanie 1:1 w doliczonym czasie gry do kornera podszedł Sviatoslav Lavruk, a po chwili piłka po rękawicach niepewnie interweniującego Adama Wocha wpadła do siatki! To cud, że na ławce rezerwowych Olendra obyło się bez zawału.
Wcześniej długie minuty pachniało sensacją. Grający z wiatrem goście ruszyli z kontrą lewą stroną (21 min), Kamil Szpot dograł do Pawła Muzyki, a ten w sytuacji sam na sam pokonał Krzysztofa Hadłę. Po przerwie Roztocze rzuciło się do huraganowych ataków. Piłka co rusz przelatywała obok nosa Artura Wocha, ale do siatki wpaść nie chciała. Do czasu. W 72 min Artur Chałas dośrodkował na 12 metr, a piękną główką popisał się niedawno wprowadzony na plac gry Łukasz Gulak.
Roztocze Szczebrzeszyn – Olender Sól 2:1 (0:1)
Bramki: Gulak 72, Lavruk 90 – P. Muzyka 21.
Roztocze: Hadło – Wyrostkiewcz (75 Fediuk), Mazur, Zwolak, Chałas – Klimkiewicz, Malec, W. Mazur – Pliżga (46 P. Wróbel), J. Bubiłek (60 Gulak).
Olender: Woch – Przytuła, G. Cios, Sz. Kiełbasa, Siembida – D. Muzyka, Olszówka (66 Kmieć), Rój, Szpot (46 M. Chorębała) – P. Muzyka, Nizio (70 Kniaź).
Sędziował: Jarosław Jasina.
Więcej w wydaniu papierowym i e-wydaniu
Napisz komentarz
Komentarze