Wczoraj ok. godz. 18.40 do komendy w Biłgoraju zadzwonił człowiek, który na ul. Zielonej zobaczył toyotę i przypuszczał, że kierująca autem kobieta może być pijana. W okolicach skrzyżowania z ulicą Kazimierza Wielkiego mężczyźnie udało się zatrzymać samochód i zabrać kulczyki kierującej.
Czytaj także: Pijany wiózł dwoje dzieci. Trafił na policjanta
Niedługo po tym na miejscu byli policjanci. Sprawdzili, że 39-latka z Biłgoraja była nietrzeźwa. Miała ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. W tym stanie kierowała autem i wiozła swojego 9-letniego syna.
Chłopca przekazano pod opiekę rodziny. Matkę zatrzymano. Kobieta odpowie przed sądem za jazdę po pijanemu, a być może również za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo.
Czytaj także: Pijany wiózł pasażera ciągnikiem samoróbką
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie również 30-latek z gminy Biłgoraj. Pijanego kierowcę BMW, który jechał całą szerokością jezdni zauważyli policjanci patrolujący ulicę Leśną w Biłgoraju.
– Mundurowi na rondzie zablokowali pojazd uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Mężczyzna, który siedział za kierownicą, nie reagował na polecenia. Przeprowadzone badanie wykazało, że ma w organizmie 3 promile alkoholu. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że posiada czynny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi wydany przez biłgorajski sąd. W takim stanie mężczyzna przewoził dwóch pasażerów w wieku 34 i 35 lat – relacjonuje Joanna Klimek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
I przypomina, że za jazdę po pijanemu grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5 000 złotych. Pijanemu kierowcy BMW kara do nawet 5 lat więzienia oraz grzywna w wysokości 10 000 złotych.
Czytaj także: Pijany wiózł skazanego. Wpadli obaj
Napisz komentarz
Komentarze