Tych policyjnych wizyt jest naprawdę dużo. Tylko we wtorek, 9 listopada funkcjonariusze pojawili się w blisko 100 placówkach handlowych i środków komunikacji publicznej. Interweniowali wobec ponad 50 osób, które nie nosiły maseczek, stosowali mandaty albo pouczenia, w kilku przypadkach sprawy będą kierowane do sądu.
Czytaj także: Kontrole w sklepach, a klienci mówią, że jest bezpiecznie
– Pamiętajmy, że bezpieczeństwo jest naszą wspólną sprawą. Wszystkie obostrzenia mają na celu ochronę naszego życia i zdrowia. Dlatego zachowujmy się odpowiedzialnie, stosujmy się do zaleceń sanitarnych i dbajmy o siebie nawzajem. Zasłaniajmy usta i nos w miejscach, gdzie jest to wymagane i utrzymujmy bezpieczny dystans społeczny – apeluje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
I przypomina, że maseczki należy nosić obowiązkowo m.in. na klatce schodowej, w autobusie, tramwaju i pociągu, w sklepie, galerii handlowej, banku i na poczcie, w zakładzie pracy, jeśli w pomieszczeniu przebywa więcej niż 1 osoba (chyba, że pracodawca postanowi inaczej), w firmie podczas bezpośredniej obsługi klienta lub interesanta, w kinie i teatrze, u lekarza, w przychodni, w szpitalu, salonie masażu i tatuażu, w kościele, szkole i na uczelni, w urzędzie i innych budynkach użyteczności publicznej.
Czytaj także: Wszedł do sklepu bez maseczki. Trafił na policjanta. Grozi mu więzienie
Czytaj także: Komendant policji sam wymierzył sobie karę. Poprosił o mandat
Czytaj także: Policjanci zaczęli "wlepiać" mandaty, bo maseczki mają być
Napisz komentarz
Komentarze